Rok temu przegapiłam dzień urodzin, ale tym razem nie ;) Przygotowywałam się na ten dzień od miesiąca. Chciałam zrobić tzw. "progress", ale szczerze mówiąc - nic z tego nie wyszło. Może innym razem. ;p Właściwie cały post miał wyglądać inaczej, ale cii.
Przygotowałam więc sporo (mam nadzieję, że można tak powiedzieć) nowych obrazków. ;) Zanim jednak do nich przejdę, chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować. Za wejścia, za komentarze, za miłe słowa i uzasadnioną krytykę!
Przygotowałam więc sporo (mam nadzieję, że można tak powiedzieć) nowych obrazków. ;) Zanim jednak do nich przejdę, chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować. Za wejścia, za komentarze, za miłe słowa i uzasadnioną krytykę!
Może zaśpiewamy "Sto lat", zanim zdmuchniemy świeczki? :)
Tort oczywiście pokolorowany COPICami i ProMarkerami i całkiem nieźle się przy nim bawiłam. :D
~•~
Zawsze jestem z wami szczera, więc i tym razem będę. Gdzieś kiedyś mignął mi właśnie taki rysunek, bodajże na weheartit. A jak mi coś w oko wpadnie tak strasznie mocno, to nie mogę przestać o tym myśleć. Tak i tym razem. Zwykły szkic ołówkiem, ale bardzo przyjemnie mi się go rysowało. ;)
~•~
Niecały miesiąc temu, kupiłam 5 Promarker'ów i chcąc je wypróbować, pokolorowałam jakiś stary szkic. Tak jak i u góry, wzorowany na innym szkicu, który bardzo różni się od tego. Widziałam go gdzieś na instagramie i utkwił mi w pamięci, głownie przez ten 'kitek' dziewczynki. Uroczy, czyż nie? Na oryginale wyglądało to bardziej na Chibi, u mnie już nie.
~•~
Przyznaję szczerze, że rysunek wykonany podczas lekcji polskiego, gdy klasa oglądała Troję. Początek filmu był tak nudny, że aż zaczęłam rysować i uważam, że wyszło całkiem nieźle. A wy co myślicie?
~•~
Wspominałam wam już, jak bardzo kocham tę bajkę? Scooby Doo to moja ulubiona bajka z dzieciństwa i właściwie nawet teraz, gdy widzę, że leci w telewizji, siadam na fotelu i oglądam. Dziś bardzo duża dawka Sooby'ego. Jestem z tych trzech wersji bardzo zadowolona. A wam się podobają?
Pierwszy raz rysowałam Kudłatego i w sumie... Kurczę, jakoś taki zdeformowany wyszedł, co nie? Ale mimo wszystko, całościowo mi się podoba. Chyba. W każdym razie rysunek trafia w ręce Elen, która obiecała, że włoży go w ramkę i powiesi na ścianie (a spróbuj tego nie zrobić!).
No i trzeci Scooby dzisiaj, nieco jesiennie, ale ten obrazek, znaleziony na oficjalnym fanpage Scooby'ego na FB, tak bardzo mi się podobał, że po prostu musiałam go narysować!
~•~
Tydzień temu poszłam z młodszym bratem do kina na Pingwiny z Madagaskaru w 3D i tak jakoś wyszło, że miałam ochotę je narysować. Używałam samych ołówków, szkic zrobiłam 2B, później całą resztę 4B i 6B. Ogólnie uważam, że wyszło mi całkiem nieźle (oprócz tych nóżek, haha).
~•~
I tak przypadkiem wyszło, że miałam "dzień rysowania pingwinów" i powstało takie oto pingwiniątko. Zima się jeszcze nie skończyła, więc tematycznie jakoś się nie wyróżniam xD.
~•~
No i na koniec rysunek sprzed roku, ale otrzymał wczoraj swoją kolorową wersję. Bawiłam się COPICami i ProMarkerami. Trochę się przejechałam, bo byłam pewna, że Blender to Blender i zadziała zawsze, a tu niespodzianka. Blender mam od ProMarker i na COPICach nie działa ;___;
Ale biały żelopis wkroczył do akcji i mnie uratował, huh.
~•~•~•~
Tak więc to by było chyba na tyle... Postaram się na trzecie urodziny jednak przygotować ten progress, ale zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu. Kto wie, może przez ten rok nauczę się jeszcze więcej i przyjdę z czymś zupełnie nowym?
A teraz jeszcze zapraszam serdecznie na wywiad ze mną, który możecie przeczytać tutaj > KLIK.
Liczę na to, że razem przetrwamy kolejny rok i jeszcze następny.
I mam nadzieję, że zobaczę dużo komentarzy pod dzisiejszym postem!
Koneko









